NIEWŁAŚCIWE A NAWET SZKODLIWE DLA ZDROWIA ŁĄCZENIE PRODUKTÓW SPOŻYWCZYCH
Jakich kombinacji najlepiej unikać:
1. Ziemniaki i mięso
Ponieważ mięso trawione jest zdecydowanie dłużej. Łącząc te produkty dochodzi do utrudnienia przetwarzania w naszym organizmie ziemniaków. Proces ten wymaga więc dostarczenia większej ilości energii. To właśnie dlatego po tradycyjnym niedzielnym obiedzie czujemy się senni i zmęczeni. Niestrawione resztki zaczynają zalegać w jelitach. Idąc dalej, w naszym układzie pokarmowym zachodzą procesy gnilne, które powodują wiele chorób i mogą być m.in. przyczyną nowotworu.
2. Bułka z masłem, czyli cukry proste i tłuszcze nasycone
Bułka z białej mąki zawiera dużo węglowodanów szybko przyswajalnych, które po zjedzeniu gwałtownie podnoszą stężenie glukozy we krwi. By po takim posiłku wyrównać ilość cukru we krwi, trzustka wyrzuca duże ilość insuliny – hormonu, który transportuje glukozę z krwi do tkanek (wątroby, mięśni i niestety tkanki tłuszczowej) oraz mobilizuje komórki do zaopatrywania się w energię zapasową. Połączenie w jednym posiłku cukrów prostych i tłuszczy nasyconych sprzyja więc nie tylko magazynowaniu tkanki tłuszczowej, ale także syntezie triglicerydów i złego cholesterolu. Oczywiście wspomniana biała bułka to tylko przykład i to wcale nie najgroźniejszy. Najniebezpieczniejszymi przykładami w tej kategorii są wyroby cukiernicze, które składają się głównie z tłuszczy nasyconych i cukrów prostych. Są to pączki, ciasto francuskie, kruche ciastka, batoniki itp. Niekorzystne jest także jedzenie ziemniaków i mącznych wyrobów okraszonych tłuszczem. Oczywiście należy mieć na uwadze, że zarówno cukry proste, jak i tłuszcze nasycone zestawione razem, a nawet jedzone oddzielnie w nadmiarze, są niekorzystne dla naszej sylwetki i zdrowia.
3. Herbaty z cytryną
Herbata zawiera glin, czyli związek szkodliwy, który powiązany jest m.in. z chorobą Alzheimera. W naparze z herbaty występuje on w formie prawie nieprzyswajalnej dla organizmu. W 99% jest wydalany w niezmienionej formie z organizmu. Jednak dodatek soku z cytryny (kwasu cytrynowego) powoduje, że w ten sposób tworzy się cytrynian glinu przez co zdecydowanie rośnie przyswajanie glinu.
4. Herbaty z ciastem drożdżowym
Zawarte w herbacie garbniki ograniczają wchłanianie witaminy B1, która znajduje się w cieście drożdżowym. Witamina B1 korzystnie wpływa na układ nerwowy.
5. Pomidora z ogórkiem
Ogórek zawiera minimalne ilości witamin, minerałów i… kalorii. Można więc objadać się nim bezkarnie. Nie stanowi on zagrożenia ani dla wątroby, ani dla figury. Na pozór – idealny składnik sałatek. A jednak tak nie jest! Wszystko za sprawą jednego z jego specyficznych składników – askorbinazy, enzymu utleniającego witaminę C. Łyżeczka soku z ogórków zniszczy całą witaminę C w 3 litrach soku z pomidorów. Kilka plasterków ogórka, dodanych do sałatki z pomidorów, papryki i natki pietruszki (bogactwo witaminy C), pozbawi całą sałatkę tej witaminy. Dietetycy radzą: ogórki jadaj, ale bez innych warzyw.
6. Pomidora z twarogiem
Trzeba przyznać, że jest to niezwykle popularne połączenie, które dość często gości w naszym menu. Pomidor zawiera silne działające kwasy. Kiedy połączymy go z białym serem, to zawarty w nim wapń wejdzie w reakcje z tymi kwasami i wytworzą się nierozpuszczalne kryształki. Odkładają się one w stawach, blokują je a także przysparzają bólu podczas poruszania się.
7. Kawy i herbaty z nabiałem
Zawarty w kawie i herbacie kwas szczawiowy łączy się z wapniem znajdującym się w twarożku, jogurcie i serze żółtym. W ten sposób tworzą się szczawiany, które odkładają się w postaci kamieni w drogach moczowych. Natomiast wapń nie może być wykorzystany przez organizm, gdyż zostaje związany.
8. Warzyw kapustnych z rybami
Ryby morskie jak i owoce morze są źródłem jodu. Nie należy łączyć ich z warzywami kapustnymi (m.in. kalafior, brokuł, kapusta, brukselka), ponieważ wiążą jod i uniemożliwiają jego wchłanianie. Wielu żywieniowców radzi, by w naszej diecie ryby pojawiały się jak najczęściej - zawierają wiele ważnych dla naszego organizmu związków, między innymi jodu. Brokuł i inne warzywa takie jak brukselka czy kalafior, zawierają goitrogen utrudniający pracę naszej tarczycy, a tym samym wchłanianie związku zawartego w morskich specjałach. Prowadzi to do zakłócenia wytwarzania hormonów regulujących nasz metabolizm.
9. Olei z rybami
Korzystne działanie kwasów omega-3 mogą zaburzyć kwasy omega-6, których najwięcej znajduje się w oleju słonecznikowym i kukurydzianym. Kwasy omega-6: wzmacniają układ nerwowy, odżywiają skórę, włosy i paznokcie. Jednak podczas smażenia mogą zredukować działanie omega-3.
10. Czerwone wino i zielona pietruszka
A także wino i wołowina, bowiem zarówno natka jak i czerwone mięso są cennymi źródłami żelaza. O prawidłową ilość w diecie tego pierwiastka powinny dbać przede wszystkim kobiety, ponieważ comiesięczna utrata krwi często skutkuje jego niedoborem, prowadząc do anemii. Wino, podobnie jak herbata zawiera garbiki, które utrudniają wchłanianie niezbędnego mikroelementu.
11. Mięsa z czerwonym winem
Zawarte w winie garbniki uniemożliwiają dobre wchłonięcie żelaza, które znajduje się w mięsie (szczególnie w wieprzowinie, wołowinie, dziczyźnie czy wątróbce).
Garbniki te znajdują się także w kawie i herbacie.
12. Herbata, kawa i wino nie do posiłku
Napoje te zawierają polifenole (taniny w kawie i herbacie oraz resweratrol w winie), czyli przeciwutleniacze, które chronią nasze komórki przed starzeniem się. Niestety silne właściwości antyoksydacyjne tych związków skorelowane są z chelatacją, czyli wiązaniem metali, w tym przypadku żelaza. Tak związane źelazo traci zdolność do wchłaniania się z przewodu pokarmowego. Częste popijanie posiłków mocną herbatą może więc przyczynić się do niedoborów żelaza, co skutkować może anemią. Połączenie takie jest najniekorzystniejsze u wegetarian, ponieważ w ich diecie występuje jedynie żelazo niehemowe (pochodzenia roślinnego), które aż w 90% wiąże się z polifenolami. Nie musimy się wystrzegać herbaty czy kawy, pamiętajmy jednak, by nie popijać nimi posiłków, a spożywać je dopiero ok. dwie godziny po jedzeniu.
13. Grzyby i alkohol
Wszystkie grzyby są jadalne, ale niektóre tylko raz. I to powiedzenie nie dotyczy tylko grzybów trujących, ale także niektórych grzybów jadalnych, gdy połączymy je z alkoholem. Takim niepozornym grzybem jest czernidlak. Zawiera on korynę, która sama w sobie nie jest trucizną, ale blokuje rozkład alkoholu w ludzkim organizmie. Jeżeli w ciągu dwóch dni po zjedzeniu tych grzybów zostanie wypity alkohol, dochodzi do zatrucia, które może prowadzić nawet do śmierci. |